W obecnej sytuacji, kiedy wizyty kontrolne (kiedy nic bardzo złego się nie dzieje) nie odbywają się, pacjenci ze stomią, szczególnie ci nowi zmagają się z mniejszymi lub większymi kłopotami.
Jednym z takich problemów jest kwestia dopasowania sprzętu stomijnego. Wystarczy pomyśleć jak wygląda pierwszy miesiąc, pierwszy kwartał od operacji, o czym wie, albo powinna wiedzieć pielęgniarka stomijna dobierająca/dopasowująca w szpitalu sprzęt stomijny.
Otóż okres pooperacyjny w szpitalu, człowiek spędza leżąc, chodząc = spacerując i znowu odpoczywając (dużo leżąc). I to jest normalne. Kiedy pacjent wraca do domu, zdrowieje, czuje się lepiej, zwiększa się zakres jego ruchu, bo musi np. założyć skarpety, zasznurować buty, może sięgnąć po coś z szafki w kuchni itp. Co oznacza, że oprócz tego, że chodzi, to „gimnastykuje” ciało wykonując codzienne czynności. Podczas takich ruchów marszczy i prostuje się brzuch, na którym naklejony jest sprzęt stomijny. A ten już nie jest na tyle elastyczny, by marszczyć się i prostować, czyli idealnie „podążać” za skórą.
Trzeba wiedzieć, że stomia również się zmienia około 2 – 4 tyg. po zabiegu. Zmniejsza się w obwodzie, bo schodzi pooperacyjny obrzęk i często obniża się jej wysokość. Wyrównuje się też okolica rany pooperacyjnej. A to wszystko oznacza, że często sprzęt stomijny (nie wiem czemu, ale najczęściej worki jednoczęściowe z płaskim przylepcem), który dobrze funkcjonował na brzuchu w szpitalu, przestaje sprawdzać się w domu. Trzeba wtedy obejrzeć stomię i od nowa dopasować sprzęt stomijny.
Przy dopasowywaniu należy obejrzeć stomię – jak przy wyznaczaniu miejsca – w pozycji siedzącej i stojącej, przy naturalnym ułożeniu skóry. Ta perspektywa pokazuje nam jak wygląda stomia, jak zachowuje się i układa, kiedy człowiek wykonuje ruchy podczas normalnych czynności życiowych.
Na co należy szczególnie zwrócić uwagę?
- ułożenie skóry dookoła stomii, czy jest równa, czy może są fałdy przykrywające stomię, albo po prostu z jednej strony jelita jest dołek, a z drugiej wygórowanie;
- wystawanie jelita ponad skórę, czy wystaje cała powierzchnia, czy tylko część, a może w ogóle nie wystaje;
- ujście dla treści jelitowej – czy jest na środku i na szczycie stomii, czy na boku, a może przy skórze.
Inną rzeczą jest to, czy pacjent widzi swoją stomię, czy nie. Jeśli z jego perspektywy nie widać stomii i jej okolicy, to trzeba wziąć pod uwagę przy zakładaniu oglądanie stomii w lustrze. No, chyba, że osoba jest wygimnastykowana, ma giętki kręgosłup i zmienia sobie sprzęt na leżąco, co się zdarza, choć niezwykle rzadko.
Film z dopasowaniem sprzętu dostępny po kliknięciu tutaj.
You ought to be a part of a contest for one of the most useful sites on the net. I most certainly will recommend this site!
Thank you. It’s really nice to read.