Są sytuacje, w których osobie ze stomią nie wystarcza sprzętu i musi np. dokupować, a jeśli nie stać jej to kombinować jak przedłużyć żywotność sprzętu na skórze, oszczędzać… choć i tak nie ma z czego.
Otóż jest Ustawa z 1.07.2018r., która wspiera w tej kwestii osoby mające Orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Oznacza to, że osoby takie mogą otrzymać więcej sprzętu stomijnego na jedno zlecenie. Ale na zleceniu obok kodu na sprzęt stomijny: P-99 muszą mieć napisany kod dot. niepełnosprawności: 47ZN, a w przypadku dzieci: 47ZND. Lekarz lub pielęgniarka wypisująca takie zlecenie powinna mieć kopię waszego orzeczenia o niepełnosprawności (którą będzie chciała pewnie zostawić w dokumentacji medycznej).
W rubryce dotyczącej ilości należy wtedy napisać liczbę proponowanych sztuk worków, np. dla osoby z kolostomią (limit miesięczny wg rozporządzenia – 90 szt na 1 m-c, czyli 270 szt / 3 m-ce), która potrzebuje podwojonego limitu na 3 m-ce, należy tam wpisać liczbę: 540 szt. (bo 270 szt. x 2 = 540 szt.).
Z takim, nawet kolejnym zleceniem należy iść do najbliższego oddziału NFZ po potwierdzenie go. Oczywiście, albo niestety pacjent nie otrzymuje 540 szt. worków. Ilość owych worków liczona jest następująco:
- dla kolostomii – podwójna ilość 540 szt. x 3,33 zł = 1798,2 zł. I to jest kwota, za którą stomik otrzymuje sprzęt stomijny i akcesoria do pielęgnacji stomii na 3 m-ce. Czyli na 1 m-c wychodzi kwota 599,4 zł
- dla ileostomii – 540 szt x 4,44 zł. = 2.397,6 zł; czyli na 1 m-c otrzyma sprzęt i akcesoria za 799,2 zł.
- dla urostomii – 540 szt. x 5,33 zł = 2.878,2 zł;, czyli na 1 m-c otrzyma sprzęt i akcesoria za 959,4 zł.
- przetoka ślinowa, liczona jest podobnie jak ileostomia.
Jeśli pacjent otrzymał jedno zlecenie na zwykły limit, a potrzebuje więcej sprzętu, może w tym samym miesiącu mieć wypisane drugie zlecenie na sprzęt, pod warunkiem, że spełnia warunki i ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.
Ta zasada dotyczy też pasów brzusznych, które dotąd były refundowane w ilości 1 pas na 1 rok. W związku z powyższą Ustawą, pacjent może otrzymać więcej pasów w ciągu roku (a każde zlecenie musi być potwierdzone przez NFZ)
Ta cała procedura to jest od tyłu bo trzeba mieć stopień znaczny który jest podstawą do skorzystania z ustawy.je,eli nie dostaniesz stopnia znacznego jak ja to musisz dopłacać jak ja albo chodzic smierdzacy i słyszec że ktoś puścił baka
Nie wiem czy procedura jest od tyłu. Ale jest dla osób, jak zauważyłeś Anonimie, z niepełnosprawnością o znacznym stopniu niepełnosprawności, czyli dawna pierwsza grupa inwalidzka. Możemy się z tym nie zgadzać, ale tak jest. A skoro Ty musisz stale dokupować sprzęt, bądź czuć gazy mimo filtra, to może zgłoś się do pielęgniarki stomijnej. Moze masz źle dobrany sprzęt stomijny ?…
Oj lekka przesada p Agnieszko zgłosić się do pielęgniarki i kto to pisze ….ja właśnie dziś odebrałem orzeczenie i jest mi bardzo smutno bo nie mam zwiekszonego limitu i tak jak antonina żeby być pomiędzy ludźmi to niestety muszę dokupywac przynajmniej worki albo tak jak Menem smierdziec
Nie rozumiem dla czego Pan, Anonimie zarzuca mi przesadę? Zaproponowałam, by skorzystać z porady pielęgniarki stomijnej w kwestii doboru sprzętu, lub sposobów na poradzenie sobie z gazami. Nie wiem o jakiej Antoninie Pan pisze.
Co do orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności, to samo ono nie da Panu więcej worków. z takim orzeczeniem trzeba iść do przychodni (POZ lub chirurgicznej – jeśli ma Pan stomię jelitową) i tam wystawią Panu zlecenie (NA PODSTAWIE ORZECZENIA O ZNACZNYM STOPNIU NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI) na zwiększoną ilość sprzętu, np. na 540 szt 9co odpowiada podwwójnemu trzymiesięczneu obecnie limitowi).
Nie rozumiem na jakiej podstawie zarzuca mi Pan przesadę? Pytam ponownie, bo czuję się jakby Pan zarzucał mi kłamstwo.
Na fb jest strona, ktora wspiera stomikow i za koszt wysylki mozna dostać sprzet jakiego sie potrzebuje.
Moj tato korzysta z tej pomocy.
Penie jest to jedna ze stron-fanpage’ów, którejś z`firm stomijnych. One faktycznie wysyłają do pacjenta-klienta próbki. Jeśli chodzi o moją stronę, to jest ona stricte pielęgniarską. Nie sprzedaję tu sprzętu stomijnego, nie prowadzę jego dystrybucji. Dysponuję tylko swoją wiedzą i 26-oletnim doświadczeniem w pracy z osobami ze stomią.
Możliwe że ktoś podejmie temat . woreczki stomijne używam od 2001 roku., od tamtej pory limit kwotowy jest na tym samym poziomie 300 zł.Totalna ironia, Ceny woreczków wzrosły prawoe o sto procent,
Prowadze normalne dosyć intensywne życie,Niestety niestety nie załapłem się na znaczny stopień niepełnosprawności, a więc dokupuję co miesiąc minimum 30 sztuk .
Natomiast nigdy nie słyszałem (ani nie czytałem, gazeta Nasza Troska ) \żeby ktoś powalczył w sprawie zwiękrzenia limitu.
Wić mimo medialnego szumu itd. nikt nas stomików formalnie nie wspomaga.!!!!!!!!!!!!!!! PIOTR LAT SIEDEMDZIEŚIĄT.
To prawda, że od końca XX wieku nie zwiększył się limit na sprzęt stomijny. Czemu? … Na to pytanie nie odpowiem bezstronnie. Ba, nie odpowiem wcale. Mogę za to powiedzieć, że uczestniczyłam w akcjach, które miały mniej lub bardziej oficjalny charakter i których celem było nie zmniejszenie owego limitu.
To tyle ze środowiska pielęgniarskiego.
Agnieszka.
Wypełni zgadzam się z oburzeniem na wysokość kwoty na sprzęt stomijny, a teraz od 1 stycznia 2023 to uderzenie w życie pacjentów , łzy mi lecą, mając rentę 1200 zł jeszcze dopłacać do sprzętu !.? Jak do tego doszło ? Dlaczego nikt nie bronił ludzi ze stomią? Tak łatwo wprowadzili te ustawę , jak ten pseudo minilistę zdrowia może patrzeć ludziom w oczy
Szanowna Pani, takie limitowanie weszło w życie już po burzliwych negocjacjach, rozmowach. Propozycje pierwsze były dużo gorsze do przyjęcia. Ale teraz limit na sprzęt jest na 450 zł/1 m-c. i do tego nic się nie dopłaca. Dopłacić trzeba za środki do pielęgnacji, na które limit na 1 m-c. wynosi 120 zł – czyli dopłacić trzeba 20% = 24 zł. Ten limit niestety jest faktycznie mały, no ale gdyby był większy, to więcej trzeba byłoby dopłacać.
Niestety nie mam nic do dodania do dokonanej już zmiany w refundacji. Przykro mi, że wciąż jest jakaś liczba osób w Polsce, które będą miały kłopot z dokonaniem dopłaty do środków pielęgnacyjnych.
zgodnie z ustawą mozna mieć większy limit tylko warunek ta choroba musi być zakwalifikowana do stopnia znacznego ustawowo a nie od orzeczników cpr którzy bawią się w sędziego